AKTUALNOŚCI AKTUALNOŚCI

Zatrzymani na gorącym uczynku

Niezbyt miło będzie wspominać ostatnią wizytę w leśnych ostępach Nadleśnictwa Lubartów dwóch amatorów jazdy na motocyklach typu cross. Przejażdżka po cennym przyrodniczo obszarze Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego zakończyła się dla nich wysokimi mandatami karnymi.

Do posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Lubartów co jakiś czas spływają informacje o nielegalnych rajdach amatorów off-roadu przemierzających okoliczne lasy na crossach i quadach. W toku prowadzonych działań lubartowscy strażnicy leśni ustalili potencjalne miejsca ich przejazdu poddając je wzmożonej obserwacji. Jednym z takich miejsc był urokliwy zbiornik wodny Stary Tartak położony w malowniczym fragmencie Lasów Kozłowieckich.

Żmudna praca operacyjna i wnikliwe rozpoznanie terenu przy pomocy specjalistycznego sprzętu monitorującego zaowocowały zatrzymaniem dwóch kierowców motocykli crossowych, do którego doszło podczas jednego z niedzielnych patroli. Pomimo naszego wezwania do zatrzymania się, jeden z nich zdecydował się na ucieczkę, ale doszedł do wniosku, że nie zostawi kolegi na pastwę losu i po kilkunastu minutach powrócił, by dobrowolnie poddać się karze. W kumulacji wykroczeń, każdy ze sprawców przyjął mandat karny w wysokości 1 000 złotych – relacjonuje Kamil Mika, Komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Lubartów. –Przypominamy, że w obliczu prawa strażnicy leśni mogą zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem na terenach leśnych, a niezastosowanie się do takiego polecenia jest wykroczeniem – dodaje Damian Drabik, z lubartowskiej Straży Leśnej.

Przypomnijmy, że na mocy ustawy o lasach kierowcy pojazdów silnikowych nie mogą wjeżdżać do lasu poza wyznaczonymi drogami, dostępnymi dla wszystkich użytkowników ruchu. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem drogami leśnymi jest „dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach".

Mamy na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo osób odwiedzających nasze lasy, jak i dbałość o ochronę przyrody - informuje Marek Dziaduszyński, Inspektor Straży Leśnej RDLP w Lublinie. –Działalność amatorów nielegalnej jazdy terenowej prowadzi do płoszenia małej zwierzyny znajdującej się obecnie w fazie rozrodu czy też ptaków będących w okresie lęgowym, niszczenia dróg. upraw leśnych i rzadkich gatunków roślin, a także cennych przyrodniczo obszarów takich jak torfowiska, śródleśne wydmy oraz bagna. Nasza formacja jest jednak odpowiednio przygotowana I w pełni wyposażona do przeciwdziałania tego typu zjawiskom.