AKTUALNOŚCI
Łosie zagrożeniem dla kierowców
W czwartek, 27 września odnotowano kolejne zdarzenie drogowe z udziałem łosia na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Tym razem samochód zderzył się z łosiem na terenie Nadleśnictwa Puławy.
Powodem nadmiernej aktywności łosi jest ich okres godowy. Tzw. bukowisko ma miejsce we wrześniu, choć niekiedy przedłuża się do połowy października. W tym okresie zwierzęta pokonują duże odległości, zaś wędrując często przecinają szlaki komunikacyjne.
Apelujemy do kierowców, aby zwracali uwagę na znaki drogowe ostrzegające o obecności dzikiej zwierzyny. Takie znaki znajdują się na odcinkach, na których zwierzęta dziko żyjące często przekraczają szosę. Zdarza się jednak, że w okresie wzmożonej aktywności łosie mogą pojawić się poza stałymi trasami migracyjnymi, gdzie nie ma znaku ostrzegawczego.
Obecność łosi na drodze może być dla kierowców śmiertelnym niebezpieczeństwem.
– Kierowcy powinni mieć się na baczności podczas pokonywania dróg znajdujących się nie tylko w pobliżu lasu, ale także tras, które przebiegają przez bagna i łąki. Łosie nie boją się samochodów. Nigdy nie wiadomo jak zareagują na przejeżdżające auto. Zdarza się, że te zwierzęta można spotkać nawet w aglomeracjach miejskich. Szczególną ostrożność należy zachować rano i w godzinach wieczornych, bo wtedy łosie migrują, aczkolwiek w okresie godowym wykazują aktywność także w trakcie dnia – tłumaczy Jerzy Reja, główny specjalista SL RDLP w Lublinie.
Problem wypadków drogowych z udziałem łosi może narastać, ponieważ w ostatnich latach liczba tych zwierząt w naszym kraju znacznie wzrosła. Według ostatnich raportów na terenie RDLP w Lublinie żyje od 4 do 5 tys. łosi.
Paweł Kurzyna, RDLP w Lublinie