O ile hitlerowski obóz zagłady w Sobiborze jest znany, o tyle obóz pracy dla Żydów w Adampolu w świadomości społecznej funkcjonował bardziej lokalnie, na Lubelszczyźnie. Badania historyków, a także równoczesne starania, aby to miejsce kaźni upamiętnić bardziej niż dotychczas, spowodowały, że być może i ten obóz znajdzie więcej miejsca w ludzkiej pamięci. Historia obozu pracy w Adampolu, działającego w latach 1941-1944, łączy się z kolei z dziejami ruchu oporu na Lubelszczyźnie, a konkretnie chodzi o bitwę partyzantki Armii Krajowej z Niemcami, stoczoną w maju 1944 roku pod Wyrykami. Ofiary tych wydarzeń: Żydzi, głównie włodawscy oraz żołnierze AK, zostali spopieleni w jednym miejscu, w Adampolu. Dlatego też, w niedużej odległości od pałacu Zamoyskich w Adampolu i samego obozu, stanęły dwie monumentalne tablice, poświęcone pamięci 9 żołnierzy Podziemia i zamordowanym obywatelom polskim pochodzenia żydowskiego. Wcześniejszy kamień pamiątkowy wymieniał tylko żołnierzy AK, którym poświęcony jest też krzyż przy drodze, na skraju lasu. Upamiętnienie ofiar pochodzenia żydowskiego leżało na sercu lokalnej społeczności, w tym władzom gminy, również jednemu z żyjących kombatantów bitwy z Niemcami oraz dyrekcji miejscowej szkoły w Wyrykach. Projekt dwuczęściowego monumentu na jednolitej podstawie powstał w Pracowni Artystyczno-Kamieniarskiej Witolda Marcewicza z Bełżyc, a całość przedsięwzięcia zaangażowana była, poza samorządem, Marzena Trociuk, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Wyrykach, jak też Nadleśnictwo Włodawa. Obie tablice zostały odsłonięte 18 października 2021 roku. W programie mowa o tej tragicznej historii okresu okupacji oraz o jej upamiętnieniu.

Goście programu:

- Jacek Jabłoński, nadleśniczy Nadleśnictwa Włodawa

- Włodzimierz Czeżyk, komendant posterunku Straży Leśnej

Link do audycji:

https://www.rdc.pl/podcast/z-losiem-przez-las_4SpdeXi1qDRLVSBNL8zU?episode=E3yL3eDfN9PBVHakTkQq