Asset Publisher Asset Publisher

Ku chwale polskiej kawalerii

96 lat temu doszło do jednego z największych starć kawaleryjskich w historii Polski, zapisanego złotymi zgłoskami w księdze chwały oręża polskiego. Jak co roku, w ostatnią niedzielę sierpnia, bitwę pod Komarowem uczczono wielką inscenizacją, która przybliżyła licznie zgromadzonej publiczności szczegóły walk z 1920 roku.

Uroczystości w Wolicy Śniatyckiej były Świętem Kawalerii Polskiej. Organizatorzy przywitali ciepło delegację leśników, podkreślając ich zaangażowanie w wydarzenia patriotyczne. W obchodach uczestniczyli zastępca dyrektora RDLP w Lublinie do spraw gospodarki leśnej, Adam Kornat, podleśniczy Leśnictwa Dub, Artur Wyskiel oraz emerytowany leśniczy Leśnictwa Łabunie, Janusz Szkałuba.

Kulminacyjnym punktem dnia była rekonstrukcja największego starcia konnicy w wojnie polsko-bolszewickiej – bitwy stoczonej wśród łąk ziemi komarowskiej i zielonych lasów Roztocza. Walki z 1920 roku odtworzyło setki jeźdźców na koniach z grup rekonstrukcyjnych z terenu całej Polski. Po zakończeniu inscenizacji reprezentacja leśników złożyła wieniec pod pomnikiem poległych.

Bitwa pod Komarowem rozegrała się 31 sierpnia 1920 roku. Była to jedna z walk decydujących o losach wojny polsko-bolszewickiej. Polscy żołnierze zwyciężyli zmierzającą w kierunku Warszawy armię konną Siemiona Budionnego, ocalając ówczesną Europę przed zalewem bolszewików. Zwycięska 1 Dywizja Jazdy dowodzona przez płk Juliusza Rómmla liczyła zaledwie 1,5 tys. żołnierzy, podczas gdy siły nieprzyjaciela były czterokrotnie większe.

Paweł Kurzyna, RDLP w Lublinie