Asset Publisher Asset Publisher

Gradacja przybrała na sile

W 2018 roku na terenie RDLP w Lublinie pozyskano przeszło 200 tys. m3 drewna zasiedlonego przez kornika ostrozębnego, co stanowiło w skali dyrekcji ponad 14 procent pozyskanej w minionym roku grubizny sosnowej.

O aktualnym stanie zagrożenia drzewostanów ze strony tego charakterystycznego szkodnika oraz podejmowanych działaniach ochronnych dyskutowano w biurze lubelskiej dyrekcji LP podczas spotkania Zespołu ds. monitorowania gradacji kornika ostrozębnego oraz określenia sposobów i metod postępowania gospodarczo-ochronnego w zagrożonych drzewostanach.

Poza pracownikami biura RDLP w Lublinie, na czele z dyrektorem Markiem Kamolą i zastępcą dyrektora ds. gospodarki leśnej Mirosławem Waniewskim, w spotkaniu uczestniczyli nadleśniczowie nadleśnictw, w których występują największe szkody powodowane przez kornika ostrozębnego, a także pracownicy Zespołu Ochrony Lasu w Radomiu odpowiedzialni za obserwację i analizę postępującej gradacji tego chrząszcza na terenie regionalnych dyrekcji LP w Lublinie i Radomiu.

Zeszłoroczny monitoring był prowadzony, z wykorzystaniem pułapek feromonowych i klasycznych, w terenowych stacjach ochrony lasu zlokalizowanych na obszarze sześciu nadleśnictw. –W porównaniu z danymi z 2017 roku odnotowano znaczący wzrost rozmiaru zabiegów z zakresu sanitarnego porządkowania drzewostanów opanowanych przez kornika. W minionym roku pozyskano przeszło 200 tys. m3 drewna zasiedlonego przez tego szkodnika, podczas gdy w 2017 roku było to nieco ponad 87 tys. m3 posuszu. Niezmiennie największe szkody spowodowane działalnością kornika obserwujemy w nadleśnictwach położonych we wschodniej części naszej dyrekcji – wyjaśnia naczelnik Wydziału Ochrony Lasu RDLP w Lublinie, Dariusz Piasecki.

W celu dalszego monitorowania i ograniczania szkód zaproponowano podjęcie działań, które w bieżącym roku powinny realizować nadleśnictwa zmagające się z tym problemem. Leśnicy mają w dalszym ciągu prowadzić systematyczną lustrację i porządkowanie drzewostanów sosnowych, usuwać i wywozić poza strefę zagrożenia pozyskane drewno oraz wypalać, zrębkować lub rozdrabniać pozostałości po cięciach rębnych takie jakie gałęzie czy wierzchołki. To najskuteczniejsze sposoby umożliwiające powstrzymanie gradacji. Nadleśnictwa powinny także podjąć natychmiastowe działania w przypadku stwierdzenia nowych ognisk gradacyjnych kornika ostrozębnego. Kontynuowana będzie także współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego w ramach działań ograniczających zagrożenia ze strony tego szkodnika w lasach niepaństwowych.

Przypomnijmy, że lubelscy leśnicy zmagają się z problemem kornika ostrozębnego od 2015 roku. W ciągu trzech lat jego gradacja objęła swoim zasięgiem obszar całej dyrekcji, co świadczy o dużej intensywności procesu zasiedlania drzew i wydzielania się posuszu. Głównym powodem tak szybko postępującej ekspansji tego szkodnika były ekstremalne susze jakie mogliśmy zaobserwować w ostatnich latach. Wysokie temperatury i niedobory wody stwarzały kornikowi znakomite warunki do rozwoju wpływając znacząco na osłabienie kondycji zdrowotnej drzewostanów sosnowych. Sprzymierzeńcem leśników w walce z kornikiem ostrozębnym może być pogoda.  Większa wilgotność i częstsze opady deszczu pomogą sośnie wzmocnić się i uaktywnić naturalne mechanizmy obronne. Jednak o tym jaki będzie pod tym względem dla lubelskich lasów bieżący rok będziemy mogli przekonać się najwcześniej w sierpniu.