Wśród żałobników obecni byli m.in. członkowie rodziny Leona Taraszkiewicza, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, kombatanci, przedstawiciele służb mundurowych, w tym również delegacja leśników z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Gości przywitał wojewoda lubelski podkreślając, iż obecność w tych uroczystościach pogrzebowych to wyraz wiary i patriotyzmu. Mszy świętej przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda, zaś homilię wygłosił kapelan Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość" Inspektorat Radzyń, ks. Zbigniew Rozmysł.

Po nabożeństwie zostały odczytane listy okolicznościowe, m.in. od Prezydenta RP Andrzeja Dudy, od Marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego, od Premier Beaty Szydło, od Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza, a także od Jarosława Kaczyńskiego.

Na cmentarzu głos zabrał prezes Instytutu Pamięci Narodowej. W przemówieniu stwierdził m.in., że Leon Taraszkiewicz wrócił do swoich rodzinnych stron. Zapewnił również, że IPN dołoży wszelkich starań, aby odnaleźć szczątki również innych bohaterów, których miejsca pochówków pozostają nieznane. Głos zabrał także ostatni żyjący podkomendny Leona Taraszkiewicza, mjr Stanisław Pakula ps. „Krzewina", oraz siostrzeniec „Jastrzębia", Ryszard Otta. Słowa podziękowania skierował do osób i instytucji, które przyczyniły się do odnalezienia szczątków „Jastrzębia".

Szczątki Leona Taraszkiewicza ekshumowano w listopadzie 2016 r. z grobu znajdującego się na cmentarzu w Siemieniu niedaleko Parczewa. To tu w styczniu 1947 r. podczas szturmu na budynek szkoły, zajmowany przez żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, „Jastrząb" został ciężko ranny, a potem zmarł. Ciało Taraszkiewicza potajemnie, w anonimowej mogile, pochowali członkowie WiN.

Postanowieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 20 sierpnia 2009 „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej" Leon Taraszkiewicz został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.