AKTUALNOŚCI AKTUALNOŚCI

Przyjdzie czas na las

W trudnym dla nas wszystkich okresie rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa strażnicy leśni z lubelskiej dyrekcji prowadzą działania prewencyjne. Apelują o pozostanie w domach w związku z tymczasowym zakazem wstępu do lasów, który obowiązuje na terenie całej Polski.

Rosnąca liczba przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2 zmusiła do zdecydowanych działań, których celem jest zahamowanie postępującej epidemii w jak najkrótszym czasie. Do takich ograniczeń należy niewątpliwie zaliczyć tymczasowy zakaz wstępu do lasów, wprowadzony w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich osób odwiedzających tereny leśne.

Podstawę prawną do wdrożenia takich uregulowań stanowiła ustawa z 2 marca 2020 r. o przeciwdziałaniu COVID-19 nakładająca na organizacje takie jak Lasy Państwowe obowiązek natychmiastowego wykonywania decyzji administracyjnych związanych ze zwalczaniem epidemii. Okresowe zakazy wstępu do lasów obowiązują również na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. dotyczącego ograniczeń w związku z epidemią, które stanowi o m.in. czasowym ograniczeniu korzystania z terenów zieleni oraz obowiązku ich zabezpieczenia.

Wprowadzone obostrzenia nie wpłynęły znacząco na zmianę charakteru pracy Straży Leśnej. Najważniejszym zadaniem strażników jest nadal przeciwdziałanie szkodnictwu leśnemu, ale w czasie obowiązujących ograniczeń muszą oni również patrolować tereny nadleśnictw sprawdzając czy społeczeństwo przestrzega tymczasowego zakazu wstępu do lasów. To wynik zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego oraz decyzji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego podjętych w oparciu o lawinowy wzrost wizyt w lasach po zamknięciu terenów zielonych w miastach.
Niestety, jeszcze przed wprowadzeniem zakazów, także na terenie lubelskiej dyrekcji LP nasi strażnicy obserwowali wzmożony ruch w lasach, zwłaszcza w soboty i niedzielę. W obecnej sytuacji stanowiłoby to duże zagrożenie rozprzestrzeniania się wirusa, dlatego Straż Leśna czuwa nad tym, aby nowe regulacje prawne były respektowane przez społeczeństwo, wykonując swoje obowiązki z zachowaniem najwyższych środków ostrożności. Jej zadaniem jest w pierwszej kolejności edukowanie, a nie karanie osób łamiących zakazy, ale w obliczu zagrożenia jakie niesie za sobą epidemia, strażnicy muszą egzekwować obowiązujące przepisy, mając na uwadze zdrowie i życie własne oraz innych osób – wyjaśnia Jerzy Reja, główny specjalista SL ds. Straży Leśnej RDLP w Lublinie, który z umiarkowanym optymizmem patrzy na kwestię przestrzegania wydanych zaleceń.

Jego zdanie podziela naczelnik Wydziału Obronności i Ochrony Mienia oraz BHP lubelskiej dyrekcji, Leszek Walenda.
Z relacji strażników patrolujących lasy o różnych porach dnia wynika, że w zdecydowanej większości społeczeństwo stosuje się do wprowadzonych ograniczeń. W ostatni weekend strażnicy z terenu RDLP w Lublinie przeprowadzili 42 interwencje, podczas których 51 osób otrzymało pouczenia, a 9 ukarano mandatami. Póki co nie obserwujemy niepokojących zjawisk w lasach, które mogłyby wpłynąć na zwiększenie zagrożenia epidemicznego i oby taki stan rzeczy utrzymał się jak najdłużej. Strażnicy są w stałej gotowości do działania zwracając szczególną uwagę na zagrożenie pożarowe, które obecnie w lasach naszej dyrekcji jest bardzo duże. Główny cel pracy Straży Leśnej nie ulega zmianie i jest to w dalszym ciągu zwalczanie szkodnictwa leśnego. Nie można pozostawiać lasów bez nadzoru, bowiem niestety niektórzy mogą wykorzystać okres szalejącej epidemii chociażby do takich procederów jak kłusownictwo czy kradzieże drewna – wyjaśnia.

Ograniczenie dostępu do lasów to zupełnie nowa, dotąd niespotykana sytuacja, ale w czasach epidemii jedynie solidarne i odpowiedzialne zachowanie daje nadzieję na jej skrócenie i na szybki powrót do normalnego funkcjonowania. Dlatego też przestrzeganie wydanych zakazów jest wyrazem troski o nas wszystkich.
- Zdajemy sobie sprawę, że w obecnej sytuacji znajdą się osoby spragnione kontaktu z naturą. Wszelkie ograniczenia są wprowadzane wyłącznie dla naszego dobra, w celu zwiększenia bezpieczeństwa publicznego i po to abyśmy wspólnymi siłami zmniejszali ryzyko epidemiologiczne. Liczymy na ludzką rozwagę i odpowiedzialność. Jednocześnie dziękuję wszystkim osobom, które rozumieją powagę sytuacji i stosują się do wprowadzanych zaleceń. Im więcej osób przyjmie godną naśladowania postawę obywatelską i zachowa wszystkie niezbędne środki ostrożności, tym szybciej skończy się trwająca epidemia, dzięki czemu ponownie będzie można korzystać z naszego wspólnego dobra jakim są lasy. Póki co zachęcamy do korzystania z interaktywnych form spotkania z leśną przyrodą, które czekają na Państwa na stronach internetowych i w mediach społecznościowych Lasów Państwowych. Niech stanowią one choćby namiastkę tego czego mam nadzieję w niedalekiej przyszłości będzie mógł doświadczyć każdy miłośnik przyrody czekający z utęsknieniem na możliwość leśnych wędrówek. Dbajmy o swoje zdrowie i miejmy na uwadze również zdrowie innych osób – zachęca dyrektor RDLP w Lublinie, dr inż. Marek Kamola.